Niech twoja głowa, serce i ciało będą jednością.

Wyrównanie i harmonizacja trzech centrów równowagi nie jest fantazją wschodu ani kwestią mistyczną: to praktyczna potrzeba. W sztukach walki – i w życiu – oznacza to, że to, co myślisz, co czujesz i co robisz, są w tym samym kierunku. Aby to osiągnąć, zawsze oddziela się od fizycznego centrum: Seika Tanden, punkt w dolnym brzuchu, twój prawdziwy środek ciężkości. Dlaczego zaczynać od tego? Ponieważ o wiele łatwiej jest poruszać ręką lub naśladować technikę niż nie reagować złością, frustracją lub strachem. Ciało jest najbardziej dostępnym punktem wejścia, aby zacząć organizować resztę.

Pomyśl o tym w ten sposób: czy kiedykolwiek czułeś, że chcesz coś powiedzieć, że myślałeś o tym, nawet uważałeś, że to ważne, ale z jakiegoś powodu skończyłeś robiąc odwrotnie? Być może ze strachu, ze względu na presję zewnętrzną, z powodu „co powiedzą” lub z niepewności. To jest brak wszystkich trzech centrów w linii. Myśl idzie w jedną stronę, podniecenie w drugą, a działanie za nikim. Ta wewnętrzna nieskoordynacja nie tylko wywołuje konflikty, ale również cię wyczerpu.

Tradycyjny trening uczy, w konkretny sposób i bez żadnych zwrotów, jak sprawić, aby ciało stało się stabilne, aby oddech był uporządkowany, skupiony, a reakcja emocjonalna nie przepełniła się. Poprzez praktykę dąży do połączenia trzech ośrodków: ciało (działanie), serce (emocja) i umysł (intencja). Nie po to, aby „przenieść” cokolwiek, ale po to, aby żyć spójnie. Innymi słowy, niech twoja głowa, serce i ciało będą jednością.

Morihei Ueshiba, założyciel Aikido, opuścił nas w dzień taki jak dzisiaj, 26 kwietnia 1969 r. Jego największym dziedzictwem było stworzenie sztuki walki, w której priorytetem jest pokój i harmonia.

„Zwycięstwo nad sobą”, zamiast zwycięstwa nad przeciwnikiem, stawiając priorytet w rozwoju osobistym i harmonii ze światem.

Praktyka Aikido jest narzędziem do rozwoju indywidualnego, nie tylko fizycznego, ale także mentalnego i duchowego.

W dzisiejszych czasach każdy może to praktykować, niezależnie od wieku i płci. Odwiedź nasze dojo i trenuj bez obaw. Czekamy na was

Sensei.

Sensei jest człowiekiem, który głosi właściwe działanie i dyscyplinę, którą również głosi dla siebie, ponieważ ze względu na swoją ludzką kondycję ma wiele wad i cnót. Jednak jego życie prowadzi do właściwej drogi.

Tytuł Sensei nie jest nabyty za pomocą stopnia ani świadectwa. Uzyskuje się to spontanicznie poprzez szczere słowo ucznia. Słowo, które wypływa ze strony ucznia jako forma podziękowania za technikę i to, co otrzymane duchowe.

Sensei ma za zadanie słuchać, doradzać i płakać razem ze swoimi uczniami, gdy jest to konieczne. Ze swoimi uczniami spędzicie chwile radości, rozczarowania i płaczu… też będzie musiał stać się surowym ojcem, gdy jego dzieci popełnią poważny błąd… i jednocześnie będzie miał zdolność do wybaczania, kiedy będzie sprawiedliwie… często poczuje się samotny w swoim dojo, ale w takich chwilach wraca tylko do swojej istoty… do swojego Buddo… po prostu to wszystko jest słynne DO. Sensei jak dobry Budoka, płacze, kwestionuje, wraca do początku i jest szczęśliwy.

Często nie wybiera się bycia mistrzem. Okoliczności w niektórych momentach szkolenia wojennego wymagają stanięcia przed grupą i stawienia czoła różnym osobowościom uczniów. To jest pierwsze podejście. Pedagogika, zarządzanie grupą, relacje interpersonalne, rozwój szóstego podstawowego zmysłu w sztukach walki i obecne w Aikido, nie przychodzą z określonym stopniem, przyjdą tylko z latami praktyki i dobrym przewodnikiem Mistrza, wraz z ludzką intuicją i walki, która musi być naturalna.

Mówienie i działanie w codziennym życiu muszą być przypadkowe, aby sztuka walki była tak ważna.

To jest główny sekret bycia dobrym sensei. Piękne i trudne wyzwanie dla tego, kim są i kiedyś będą nazywać się Sensei.

Nigdy nie zapominaj o znaczeniu tych słów…

Zdjęcie: T. K. Shiba, sensei

NIE MA PROBLEMU Z UPADKIEM, JEŚLI WIESZ JAK:

Sztuka Ukemi
Ukemi to niezbędna technika sztuk walki, która uczy nas bezpiecznego upadku, chroniąc nasze ciało i unikając obrażeń. Z fizycznego punktu widzenia Ukemi poprawia równowagę, elastyczność biodra i zdolność tlenową, ponieważ wymaga płynnego i kontrolowanego ruchu. Ucząc się upaść bez oporu, nasze ciało staje się bardziej dostosowalne, zwinne i silne, wzmacniając mobilność i świadomość ciała.
Jednak poza fizycznymi korzyściami, Ukemi ma głębokie znaczenie filozoficzne. Uczy nas, że upadek nie jest problemem, ale jak radzimy sobie z tym upadkiem. Zamiast stawiać opór lub bać się uderzenia, Ukemi zaprasza nas, aby zaakceptować upadek, wchłonąć go i wykorzystać jako okazję do podniesienia się z większą siłą. W życiu upadki są nieuniknione, niezależnie od tego, czy to w postaci porażek, wyzwań czy strat. Ale jeśli wiemy, jak upaść – jeśli zaakceptujemy i wyciągniemy wnioski z tego procesu – wtedy każdy upadek staje się szansą na rozwój.
Ukemi przypomina nam, że prawdziwy mistrz nie polega na unikaniu upadków, ale na tym, aby wiedzieć, jak wstać z godnością i wykorzystać te doświadczenia, aby iść naprzód. Nauka upadania z wdziękiem to nauczyć się żyć z odpornością, elastycznie stawiać czoła wyzwaniom i wykorzystywać każde potknięcie jako lekcję, aby iść naprzód.
Nie ma problemu z upadkiem, dopóki wiemy, jak to zrobić, zarówno w dojo, jak i w życiu.

Gabriel Benitez
Aikido St Luis
Aikikai Argentyna